Marzeniem każdej kobiety jest posiadanie gładkiej skóry bez cellulitu. Zanim zaczniemy walkę z nierównościami na naszych udach, pośladkach czy brzuchu powinniśmy rozpoznać przyczynę takiego stanu rzeczy. Skąd u nas taka przypadłość? Jak wyeliminować jej przyczynę? Dopiero potem sięgajmy po kosmetyki na cellulit...

Jak rozróżnić cellulit wodny od tłuszczowego?

Powodem powstania cellulitu na naszym ciele jest nie tylko otyłość, ale również hormony, krążenie krwi, działanie układu limfatycznego. Jeśli masz nadwagę, to najprawdopodobniej Twój cellulit jest cellulitem tłuszczowym. Ogranicz spożywanie tłuszczów i śmieciowego jedzenia. Włącz aktywność fizyczna i spalaj kalorie. Jeśli jesteś szczupła, aktywna fizycznie, masz wysportowana sylwetkę a na udach cellulit, to prawdopodobnie jest to cellulit wodny. Jego przyczyną jest złe krążenie limfy i krwi w tkance łącznej lub problemy hormonalne. Ja się z takowym niestety zmagam. Jak usprawnić przepływ limfy? Wprowadź do diety antyoksydanty i usprawnij krążenie krwi poprzez ruch, masaże, masowanie ciała na sucho. Nawadniaj. Mamy jeszcze cellulit cyrkulacyjny, ale on już najczęściej wymaga profesjonalnego podejścia do tematu...

Jak już wspominałam w jednym z poprzednich postów o walce z cellulitem na zewnątrz, oprócz peelingu mechanicznego ( w moim przypadku zazwyczaj peeling kawowy ) i masażu przydaje się również dobry krem lub balsam ze składnikami antycellulitowymi, który przyśpieszy spalanie nierówno rozłożonej tkanki tłuszczowej i wygładzi nierówne partie ciała...

Kosmetyki na cellulit

Przeglądając składy takowych kosmetyków, wybrałam NOREL - Krem wyszczuplający z kompleksem antycellulitowym. Krem ten sprawdza się świetnie zarówno przy masażu antycellulitowym jak i do owijania miejsc dotkniętych cellulitem. Aktywne składniki kremu to:
-wyciągi z alg brunatnych i zielonych,
-ekstrakt z bluszczu, ostrokrzewu,
-L-karnityna,
-kofeina,
-witamina E

Produkt ten ma za zadanie pobudzić procesy lipozy, czyli rozkładu złogów tłuszczowych, poprawić mikrokrążenie, pojędrnić i uelastycznić skórę.

Aby przyspieszyć proces działania kremu, pokusiłam się również o NOREL - Peeling do ciała - na bazie kwasów AHA 20%. To nie tak, że kupiłam go przy okazji kupna kremu antycellulitowego. Od dawna szukam balsamów i kremów do ciała z kwasami, najlepiej w wysokim stężeniu. Kiedy tylko zaczyna się sezon jesienny przechodzę z balsamów nawilżających i natłuszczających ( z mocznikiem, lipidami) na balsamy i kremy złuszczające.


Niestety balsamy te zazwyczaj zaliczane są do dermokosmetyków i wypuszczane na rynek przez firmy, których ceny czasem nie są przystępne na zwykłą kieszeń. Na szczęście jeśli się dobrze poszuka można trafić na wyjątki. Peeling ten ma kremowa konsystencję, więc nakłada się go jak balsam czy masło do ciała. Nie podrażnia, nie powoduje zaczerwienienia skóry. Przynajmniej u mnie. Można go pozostawić na 10 minut, a następnie zmyć (najlepiej woda z mydłem, ponieważ mydło neutralizuje kwasy) lub używać jako bazę pod inne zabiegi np. pod krem antycellulitowy. Będę również testować, jak sprawdza się pod maskę algową ze spiruliną Bielendy.

Peeling również ma pojemność 500 ml. Jego składniki aktywne to oczywiście kwasy owocowe, a dokładnie 20% mieszanka kwasów owocowych – glikolowy, mlekowy, cytrynowy, jabłkowy.

Taki zestaw powinien idealnie sprawdzić się do domowych zabiegów ujędrniających skórę ciała.

Jakie produkty stosujecie na cellulit? Jak sobie z nim radzicie?

Moje posty nie są sponsorowane, produkty nie są prezentami - zostały przeze mnie zakupione.