anti-agingantyoksydantypielęgnacja anti-agingpielęgnacja twarzyprzebarwieniaprzeciwstarzenioweprzeciwzmarszczkowewitamina Cwitaminyzmarszczki
Jak wybrać serum z witaminą C?
Dzisiaj długo zapowiadany post dotyczący serum z witaminą C. Serum antyoksydacyjne to jeden z tych kosmetyków które są "must have". Stosujemy je zazwyczaj na dzień pod krem z filtrem. Możemy oczywiście również na noc. Więcej na tematy antyoksydantów pisałam TUTAJ.
Generalnie każde serum jest kosmetykiem, który ma działać silniej niż krem w związku z dużo wyższym stężeniem składnika/składników aktywnych. Aby serum z wit.C działało przeciwstarzeniowo, jego stężenie powinno być równe lub przekraczać 15%
Znalezienie dobrego, działającego serum które jednocześnie nie spowoduje zapychania lub podrażnienia, naprawdę nie jest łatwe. Sama się o tym przekonałam. Być może moje opinie na temat przetestowanych produktów pomogą wam uniknąć porażki w przyszłym wyborze. Post ten będzie na bieżąco aktualizowany, ponieważ mam w planach testowanie kolejnych produktów z witaminą C. Zapraszam.
Więcej na temat tego jakiej witaminy C poszukiwać w produktach > TUTAJ
Auriga Flavo - C Serum 8% ( L-Ascorbic Acid+ 30% Gingko biloba)
Auriga Flavo - C Serum 8% ( L-Ascorbic Acid+ 30% Gingko biloba)
Auriga Flavo - C Forte 15% (
L-Ascorbic Acid+30% Gingko biloba)
Chyba najbardziej znane I
popularne serum z wit. C. Moja twarz miała przyjemność przetestować obie wersje
serum Aurigi. Zarówno jedna jak i druga nie zrobiła na mnie większego wrażenia
niestety. Brakowało mi efektu którego oczekuję po tym serum czyli
rozświetlenia, wyrównania kolorytu. Poza tym to silniejsze powodowało u mnie
grudkowanie twarzy, czyli twarz wieczorem nie była gładka w dotyku.
Caudalie Polyphenol C 15 Anti - Wrinkle Defense
Serum (Ascorbyl Tetraisopalmitate)
Oczekiwałam sporo od tego serum, niestety troszkę się rozczarowałam.
Serum nie zapycha, jest nietłuste i delikatne. Ma postać lejącego się mleczka.
Szybko się wchłania, ładnie pachnie, dobrze współgra z filtrem. Jednak nie daje
efektu którego oczekuje od serum z Wit. C. Nie daje efektu glow, rozświetlenia
i wyrównania kolorytu. Mam wrażenie, jakbym nie miała na twarzy nic. Wielka
szkoda, naprawdę
La Roche Posay Active C 5% (Ascorbic Acid)
Ten krem, nie serum był używany przeze mnie na noc ze względu na
konsystencje I niekompatybilność z filtrem niestety. Jego pozytywne efekty nie
były zauważalne na tyle bym chciała do niego jeszcze wrócić. Poza tym szukam serum na dzień.
SVR Hydracid C20 (izopalmitynian
askorbylu)
Niestety krem ten nie nadawał się na dzień pod filtr. Efekty również
nie były zachwycające. Raczej do niego nie wrócę, ponieważ poszukuję lżejszych
konsystencji. Hydracid został wykorzystany na noc.
Dermo Pharma Bio Serum
L-witamina C 15% (L-Ascorbic Acid)
Bardzo ładna konsystencja, szybko się wchłania. Ładnie współgra z
filtrem. Należy wspomnieć że jest to
połączenie Wit. C z kwasem hialuronowym. Cera rozświetlona, nawilżona,
rozjaśniona. I tutaj kończą się plusy. Każdego dnia wieczorem czułam, ze
serum grudkuje mi twarz, skóra w dotyku
nie była gładka. Skończyło się to strasznym wysypem na całej twarzy, który
musiałam leczyć przez kilka dni. Być może dla skór nieskłonnych do zapychania
będzie OK, u mnie zupełnie to serum nie zdało egzaminu. Zapach bardzo
nieprzyjemny.
Lierac Mesolift Serum 15%. ( Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Juice )
To serum daje bardzo przyjemny efekt
na skórze. Gdyby nie moje wątpliwości do wykorzystanej witaminy C i jej
stężenia ( 15% to całość koktajlu- witaminy, mineraly, HA - nie samej witaminy
c) to chętnie bym używała go jako serum na dzień pod filtr. Rozjaśnia cerę,
pięknie rozświetla.
YONELLE Biofusion 5% Vitamin C
serum (Ascorbyl Tetraisopalmitate /
Ascorbic Acid)
Świetne serum które daje dokładnie taki efekt jakiego oczekuję. Wielka
szkoda że jest to jedynie 5%.Takie stężenie nie będzie niestety działało
przeciwstarzeniowo efektywnie, ale jako serum dające szybkie i zauważalne
efekty jest idealne.
TUTAJ WIĘCEJ PRODUKTÓW TEJ MARKI
TUTAJ WIĘCEJ PRODUKTÓW TEJ MARKI
John Masters Serum Vit. C (Ascorbyl
Polyphosphate)
Producent nie podaje jakie jest stężenie
wit C więc na pewno nie powinniśmy oczekiwać liczb rzędu 10% i więcej
Bardzo przyjemne serum, bardzo ładnie się wchłania, można bez problemu
stosować pod filtr. Niestety zawartość witaminy C jest prawdopodobnie znikoma,
a afekt nawilżenia i rozjaśnienia jest wynikiem działania wszystkich składników
serum. Jak najbardziej polecam spróbować, ale nie jako podstawowe cerumC
antystarzeniowe.
Bielenda Meso-Line Koncentrat ze
stabilną witaminą C 15% (3-O-Ethyl
Ascorbic Acid)
Nie spodziewam się cudów po drogeryjnym kosmetyku, ale to serum nie
jest złe. Rzeczywiście ładnie rozjaśnia cerę, wyrównuję koloryt. Co do
przebarwień się nie wypowiem, ponieważ takowych nie posiadam. Minusem według
mnie może być pojemność tego serum – 30 ml. Jeśli używamy rano i wieczorem na twarz
i szyje to OK., ale używane jedynie na dzień pod filtr może niestety utlenić
się zanim zdążymy zużyć. Konsystencja lepka, bezbarwna. Zapach neutralny, ale
dosyć przyjemny. Jeśli poszukujecie taniego, przyzwoitego serum z Wit. C, to
polecam.
SeSDERMA - C-VIT 12% ampułki
(Ascorbic Acid)
Jedno z moich ulubionych ser z
wit.C. Forma ampułki jest świetnym rozwiązaniem, ampułka wystarcza mi na ok.
4/5 razy – twarz/szyja. Serum nie ma zapachu, co w tym przypadku jest dużą
zaletą. Nie jest za tłuste, ani za wodniste, dokładnie w sam raz. Pięknie się
rozprowadza i szybko wchłania. Można bez problemu nałożyć filtr. Serum jest
bezbarwne, dzięki czemu wiemy czy witamina c się przypadkiem nie utleniła. Mnie
nie szczypie, nie wywołuje żadnych negatywnych reakcji. Rozświetla i rozjaśnia.
Zdecydowanie polecam.
Synchroline - SYNCHROVIT 10%
(L-Ascorbic Acid + SOD1+ Cynk)
Serum Synchrovit znajduje się w pomarańczowej plastikowej buteleczce z tajemniczą zakrętką. Dlaczego tajemniczą? Ponieważ przez otwarciem serum i założeniem pipetki (BTW trochę dziwna plastikowa, możemy ją lekko nacisnąć, ale prawdziwej pipety ona nie przypomina) należy nakrętkę przekręcić do oporu w prawo, aby ukryta w niej witamina C dostała się do reszty serum, czyli m.in. cynku i SOD. Wstrząsamy, nie mieszamy ;) Serum staje się mleczną substancją, która po nałożeniu niestety się troszkę lepi i klei. Nie koliduje z filtrem. Duży plus. U mnie to serum niestety nie daje spektakularnych efektów wizualnych niestety. Być może działanie antyoksydantów jest w porządku, ale tego gołym okiem nie zauważymy z dnia na dzień. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie jedna wielka wada tego serum. Otóż grudkuje i obciąża moją skórę. Nie chodzi tu o standardowe zapychanie, ale o uczucie niewypilingowanej twarzy. Pojawiły się również zaskórniki. Podczas stosowania serum czuć zapach ulatniającej się witaminy C. Osoby ze skłonnością do zapychania nie będą zadowolone. W innym przypadku warto spróbować.
1. Enzym będący silnym antyoksydantem, występuje naturalnie w skórze i jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu
Serum Synchrovit znajduje się w pomarańczowej plastikowej buteleczce z tajemniczą zakrętką. Dlaczego tajemniczą? Ponieważ przez otwarciem serum i założeniem pipetki (BTW trochę dziwna plastikowa, możemy ją lekko nacisnąć, ale prawdziwej pipety ona nie przypomina) należy nakrętkę przekręcić do oporu w prawo, aby ukryta w niej witamina C dostała się do reszty serum, czyli m.in. cynku i SOD. Wstrząsamy, nie mieszamy ;) Serum staje się mleczną substancją, która po nałożeniu niestety się troszkę lepi i klei. Nie koliduje z filtrem. Duży plus. U mnie to serum niestety nie daje spektakularnych efektów wizualnych niestety. Być może działanie antyoksydantów jest w porządku, ale tego gołym okiem nie zauważymy z dnia na dzień. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie jedna wielka wada tego serum. Otóż grudkuje i obciąża moją skórę. Nie chodzi tu o standardowe zapychanie, ale o uczucie niewypilingowanej twarzy. Pojawiły się również zaskórniki. Podczas stosowania serum czuć zapach ulatniającej się witaminy C. Osoby ze skłonnością do zapychania nie będą zadowolone. W innym przypadku warto spróbować.
1. Enzym będący silnym antyoksydantem, występuje naturalnie w skórze i jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu
SkinCeuticals SERUM 10 - 10% Vit.C (L-Ascorbic
Acid)
Jeden z moich ulubionych produktów z witaminą C. Serum można również
kupić w stężeniach 15 i 20 % witaminy.
Jest to serum i wodnistej ( nie żelowej i nie oleistej) konsystencji i
lekko brunatnym zabarwieniu. To zabarwienie mnie nie cieszy, ponieważ nie wiadomo,
czy witamina się zdążyła utlenić, czy
nie. Ale cóż, wszystkie sera tej marki mają lekkie zabarwienie. Zapach po
wyciągnięciu zakraplaczem jest bardzo przyjemny, kawowy – znika po nałożeniu i rozprowadzeniu
na skórze. Produkt bardzo ładnie się rozprowadza i wchłania. Robi to c
powinien, rozświetla, pielęgnuje. O długoterminowych korzyściach nie będę tu
wspominać. Wiadomo. Może lekko szczypać
i uwrażliwiać (szczególnie wyższe
stężenia). Serum mnie nie zapycha, co dla mieszanej skóry jest czymś rzadkim.
Jedynym minusem jest kolor, który nadaje skórze, przyciemnia ja i lekko
opalizuje. Są osoby które mogą to uznać za plus. Podsumowując, bardzo lubię to
serum i na pewno będę do niego wracać.
TUTAJ WIĘCEJ PRODUKTÓW TEJ MARKI
SkinCeuticals C E Ferulic Serum 15% (L-Ascorbic Acid)
15% Witamina C, 1% Witamina E, 0.5% Kwas ferulowy
Serum, podobnie jak pozostałe sera z witaminą C tej marki posiada ciemną, brunatna barwę i typowo kawowy zapach. Rozprowadza się bardzo przyjemnie, pozostawiając na początku lekko klejącą warstewkę. Niestety barwi delikatnie skórę, przez co staje się ona ciemniejsza ( rozumiem, że są osoby którym może to odpowiadać). Produkt bardzo ładnie rozświetla skórę, nie sądzę by miał jakiekolwiek właściwości nawilżające, wręcz stwierdziłabym, że może lekko przesuszać. Działanie takich produktów jest długoterminowe, więc nie mogę oceniać jego skuteczności poprzez obserwację zewnętrznych efektów, ale takowe również mnie interesują. Hmm, wydaje mi się że nie powrócę już do tego serum, ale właśnie ze względu na efekt który uzyskuje „nosząc” go na twarzy.
15% Witamina C, 1% Witamina E, 0.5% Kwas ferulowy
Serum, podobnie jak pozostałe sera z witaminą C tej marki posiada ciemną, brunatna barwę i typowo kawowy zapach. Rozprowadza się bardzo przyjemnie, pozostawiając na początku lekko klejącą warstewkę. Niestety barwi delikatnie skórę, przez co staje się ona ciemniejsza ( rozumiem, że są osoby którym może to odpowiadać). Produkt bardzo ładnie rozświetla skórę, nie sądzę by miał jakiekolwiek właściwości nawilżające, wręcz stwierdziłabym, że może lekko przesuszać. Działanie takich produktów jest długoterminowe, więc nie mogę oceniać jego skuteczności poprzez obserwację zewnętrznych efektów, ale takowe również mnie interesują. Hmm, wydaje mi się że nie powrócę już do tego serum, ale właśnie ze względu na efekt który uzyskuje „nosząc” go na twarzy.
MesoEstetic MESOHYAL WIT C 20
(Ascorbic Acid, kwas hialuronowy)
Serum o bardzo wodnistej konsystencji I lekko słomkowej barwie zamknięte w brązowej ampułce. Produkt praktycznie bezzapachowy. Bardzo przyjemnie się nakłada i wchłania, nie barwi skóry, ale pozostawia lepką warstwę, która po jakimś czasie na szczęście znika. Bardzo ładne stężenie witaminy powoduje że skóra przez cały dzień jest rozświetlona i promienna. Radzę stosować na przemian z nawilżaczem, ponieważ mino zawartości HA serum potrafi lekko wysuszyć. Niestety stosowane regularnie zapycha mnie i pogarsza stan cery. Przynajmniej mnie. Raczej do niego nie wrócę.
TUTAJ WIĘCEJ PRODUKTÓW TEJ MARKI
Filorga C-Recover 8% (Ascorbic Acid)
8% Witamina C, NCTF HA
Serum posiada piękną mleczną barwę i całkiem przyjemną gęsta konsystencję. Witamina C w tym serum zamknięta jest szczelnie w kapsułce pod nakrętką. Dopiero jej wciśnięcie uwalnia proszek, który mieszamy razem ze znanym już koktajlem tej marki – NCTF i kwasem hialuronowym. Niestety proszek musiałam wygrzebywać z pojemniczka, ponieważ nie chciał się wydostać do końca ( może witamina była lekko zawilgnięta? Hmmm…) ale nie zmienia to faktu, że udało mi się wymieszać całość i nałożyć na skórę. Jest to moim zdaniem najlepszy produkt Filorgi jaki udało mi się przetestować. Serum nakłada się szybko, sprawnie. Wchłania się ekspresowo, nie pozostawia żadnej nieprzyjemnej warstwy. Posiada przyjemny zapach i nie wyczuwam w ciągu dnia utleniającej się witaminy C. Nie podobało mi się jedynie to, ze po kilku dniach serum zrobiło się z gęstego i mlecznego bardziej wodniste i przeźroczyste. Nie zmieniło jednak koloru. Cera jest przez cały dzień rozświetlona, wygląda bardzo dobrze. Współgra z moim filtrem bez problemu. Naprawdę dobry kosmetyk! Odstraszać może tylko cena. Za 30 ml musimy zapłacić ponad 250 zł. Za to mamy trzy osobne fiolki po 10 ml i pewność, że witaminka nie zdąży zniknąć zanim ją zużyjemy. Szkoda, że stężenie jest dosyć niskie, skłaniam się jednak do produktów 15%towych lub wyższych.
TUTAJ WIĘCEJ PRODUKTÓW TEJ MARKI
8% Witamina C, NCTF HA
Serum posiada piękną mleczną barwę i całkiem przyjemną gęsta konsystencję. Witamina C w tym serum zamknięta jest szczelnie w kapsułce pod nakrętką. Dopiero jej wciśnięcie uwalnia proszek, który mieszamy razem ze znanym już koktajlem tej marki – NCTF i kwasem hialuronowym. Niestety proszek musiałam wygrzebywać z pojemniczka, ponieważ nie chciał się wydostać do końca ( może witamina była lekko zawilgnięta? Hmmm…) ale nie zmienia to faktu, że udało mi się wymieszać całość i nałożyć na skórę. Jest to moim zdaniem najlepszy produkt Filorgi jaki udało mi się przetestować. Serum nakłada się szybko, sprawnie. Wchłania się ekspresowo, nie pozostawia żadnej nieprzyjemnej warstwy. Posiada przyjemny zapach i nie wyczuwam w ciągu dnia utleniającej się witaminy C. Nie podobało mi się jedynie to, ze po kilku dniach serum zrobiło się z gęstego i mlecznego bardziej wodniste i przeźroczyste. Nie zmieniło jednak koloru. Cera jest przez cały dzień rozświetlona, wygląda bardzo dobrze. Współgra z moim filtrem bez problemu. Naprawdę dobry kosmetyk! Odstraszać może tylko cena. Za 30 ml musimy zapłacić ponad 250 zł. Za to mamy trzy osobne fiolki po 10 ml i pewność, że witaminka nie zdąży zniknąć zanim ją zużyjemy. Szkoda, że stężenie jest dosyć niskie, skłaniam się jednak do produktów 15%towych lub wyższych.
TUTAJ WIĘCEJ PRODUKTÓW TEJ MARKI
Sesderma C-Vit
Serum liposomowe z wit. C
Palmer's Skin Therapy Oil Face
Olejek pielęgnacyjny przeciw starzeniu się skóry
Oleje ( m.in. migdałowy, sezamowy, kokosowy, macadamia ), retinol, witamina C, witamina E
TUTAJ WIĘCEJ O SERUM
LIQ CC Serum Light 15% Vitamin C Boost
Serum rozświetlające z witaminą C ( wersja LIGHT )
Witamina C, witamina E, magnez, HA
TUTAJ WIĘCEJ O SERUM
Timeless 20% vitamin c + e ferulic acid serum
Serum z Witaminą C i E + Kwas Ferulowy
L-Ascorbic Acid, Ferulic Acid, Panthenol, Witamina E
TUTAJ WIĘCEJ O SERUM
Planowane testy:
Witamina C w liposomach ( 3-0-Ethyl Ascorbic Acid),
ekstrakt z Ginkgo Biloba, kwas hialuronowy
TUTAJ WIĘCEJ O SERUMPalmer's Skin Therapy Oil Face
Olejek pielęgnacyjny przeciw starzeniu się skóry
Oleje ( m.in. migdałowy, sezamowy, kokosowy, macadamia ), retinol, witamina C, witamina E
TUTAJ WIĘCEJ O SERUM
LIQ CC Serum Light 15% Vitamin C Boost
Serum rozświetlające z witaminą C ( wersja LIGHT )
Witamina C, witamina E, magnez, HA
TUTAJ WIĘCEJ O SERUM
Timeless 20% vitamin c + e ferulic acid serum
Serum z Witaminą C i E + Kwas Ferulowy
L-Ascorbic Acid, Ferulic Acid, Panthenol, Witamina E
TUTAJ WIĘCEJ O SERUM
Planowane testy:
iS Clinical C15 Serum Advance+ (L-Ascorbic Acid)
Obagi Professional-C
Serum 15% (L-Ascorbic Acid)
BCN WITAMINA C 20% (Ascorbic Acid)
Dermaceutic C25 Cream
25% (Methylsilanol ascorbate)
Cell Fusion C Alpha
Lipoic C 15% Vit.C (L-Ascorbic Acid)
DermoMedica 20%
Vitamin C Serum (L-Ascorbic Acid)
PCA Skin Antioxidant
Serum 15% (L-Ascorbic Acid)Paula’s Choice Resist
C15 Super Booster (Ascorbic Acid)
Cosmetic Skin Solutions Vitamin C+E Serum (L-Ascorbic Acid)
Cosmetic Skin Solutions Vitamin C+E Serum (L-Ascorbic Acid)
Nie
planuję testować:
Stara Mydlarnia 15% wit C serum (Ascorbic Acid) - Alkohol na początku
składu
BU Serum antyoksydacyjne flavo+C15EF 15% (L-Ascorbic Acid) - Nie
lubię samoróbek niestety
It`s Skin Power 10
Formula VC Effector (Ascorbyl
Tetraisopalmitate) - Nie wierzę kosmetykom tej marki
Dermo Future Precision
Serum (Ascorbic Acid)
Producent nie podaje jakie jest stężenie
wit C więc na pewno nie powinniśmy oczekiwać liczb rzędu 10% i więcej
W związku z powyższym, nie będę testować tego serum.
Ava Aktywator Młodości Witamina C
(SAP)
Producent nie podaje jakie jest stężenie
wit C więc na pewno nie powinniśmy oczekiwać liczb rzędu 10% i więcej
W związku z powyższym, nie będę testować tego serum, chociaż rodzaj
użytej witaminy C w tym serum jest zachęcający.
GlySkinCare 7,5% Intense Serum (L-Ascorbic Acid)niestety 7,5% to zbyt mało by mówić o działaniu przeciwstarzeniowym.
GlySkinCare 7,5% Intense Serum (L-Ascorbic Acid)niestety 7,5% to zbyt mało by mówić o działaniu przeciwstarzeniowym.
Jeśli macie jakieś pytania dot. powyższych produktów, chętnie odpowiem. Zapraszam do pozostawiania komentarzy.
13 komentarzy
Mam serum ave z witamina C i cóż jeśli liczyć na wygładzenie zmarszczek to można się przeliczyć. jest bardzo wydajne to fakt i lepiej go stosować pod krem nie solo...
OdpowiedzUsuńWitamina C raczej zmarszczek nie ruszy, ale może zapobiec powstawaniu nowych. Produkt produktowi nierówny, dlatego trzeba testować.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o podpowiedź co powinnam wybrać- serum z Wit c Sesdermy ( jeśli Sesderma to w której opcji) czy może serum z wit c Yonelle?
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że znalazłam tego bloga, czuję się tu jak u siebie :)
pozdrawiam
Polecam serum c-vit 12% Sesdermy w ampułkach. Często do nich wracam. Mają wiele zalet. Można kupić dowolną ilość ampułek, zużywamy jedną(wystarcza spokojnie na kilka razy)a pozostałe są szczelnie zamknięte, dają odczuwalne efekty. Serum Yonelle też jest bardzo fajne, ale to tylko 5% wit. c.
UsuńSpróbujcie synchrovit c . Rewelacyjny
OdpowiedzUsuńNiestety dla mojej skóry było za ciężkie :(
UsuńA Liq cc?
OdpowiedzUsuńAle polecam zdecydowanie wersje rich
UsuńMiałam wersję light. Całkiem nieźle się spisywało. Ja jednak wolę mniejsze pojemności ( ampułki, miniatury ) i chyba dlatego już do niego nie wrócę.
UsuńHej! Serum Timeless jest dostępne na stronie cosibella.pl :)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem :) Dzięki.
Usuńale super zestawienie!!! mega robota. i trochę tych serów Ci poszło :) :) ja wciąż szukam ideału. Timeless następny na liście.
OdpowiedzUsuńPS. ciesze się że znalazłam Twój blog!
Na dzień dzisiejszy mam swój ideał, jest nim właśnie Timeless 20%CE+ferulic :)
UsuńJeśli chcesz zapytać o coś związanego z poruszaną na blogu tematyką, czekam na Twoje pytanie w komentarzach. Na pewno odpowiem.