Oprócz dobrze dobranej pielęgnacji domowej, która jest podstawa zdrowej i młodo wyglądającej skóry, lubię również poddać się od czasu do czasu zabiegom w gabinetach kosmetycznych. Zabiegi takie pozwalają zrobić z naszą uroda to, czego nie mogłybyśmy zrobić same np. ze względu na kosztowny sprzęt. Są jednak takie usługi kosmetyczne, które spokojnie możemy przenieść do naszego domu i wykonać je same przy odrobinie wiedzy oczywiście...

Pierwszą sprawą jest zakup odpowiednich urządzeń np. do mikrodermabrazji, peelingu kawitacyjnego czy mezoterapii mikroigłowej. O ile z tym pierwszym urządzeniem może nie być prosto, ponieważ jego ceny są kosmiczne i przeważnie oferty dotyczą tylko salonów kosmetycznych, to z dwoma pozostałymi nie ma żadnego problemu.

MIKRODERMABRAZJA
Tak więc mikrodermabrazję (polecam diamentową) proponuje wykonywać w gabinetach, najlepiej na wiosnę i najlepiej w połączeniu z kwasem np. migdałowym. Mikrodermabrazja diamentowa jest mechanicznym peelingiem złuszczającym warstwę rogowa naskórka. Pobudzamy w ten sposób kolagen i elastynę, stymulujemy naturalny wzrost nowej tkanki. Zabieg pozwala spłycić niewielkie zmarszczki, wygładzić skórę, rozświetlić ją i poprawić koloryt. Jest to jeden z moich ulubionych zabiegów i wykonuje go regularnie raz lub dwa razy do roku.

Ale wracając do tematu zabiegów w domu, istnieje możliwość zakupu urządzenia mikrodermabrazji w kosmicznych cenach niestety. (Chociaż już za 400 zł można kupić mały zestawik). Uwaga! Proponuje najpierw przeszkolić się z wiedzy na temat wykonywania takiego zabiegu. Chodzi o odpowiednie końcówki i użycie ich w odpowiednich miejscach. Ważne jest również naciągnięcie skóry, moc i kierunek. Żadna z nas nie chciała by sobie zrobić krzywdy np. w postaci rozciągniętej lub poparzonej skóry. Są oczywiście tańsze, niewielkie produkty przeznaczone typowo do domowych warunków, ale ich działanie nie przyniesie moim zdaniem aż tak zadowalających efektów. Jeśli jednak nasze oczekiwanie nie są wygórowane, warto sprawdzić takie urządzenie na sobie i sprawdzić efekty regularnego stosowania.

Powiem szczerze, że miałam w planach kupić takie urządzenie, ale obawiam się że mając je w domu i wykonując zabieg, nie sprawiałby mi on już takiej przyjemności jak dotychczas. Dlatego sugeruję nie przenosić tego zabiegu do własnego domu, a udać się do specjalisty.

PEELING KAWITACYJNY, SONOFOREZA i MEZOTERAPIA BEZIGŁOWA
Peeling kawitacyjny jest lekkim peelingiem ultradźwiękowym złuszczającym naskórek. Polecam raczej wrażliwym i delikatnym skórom, niepotrzebującym mocnego złuszczenia. Właśnie dlatego urządzenie do tego zabiegu można bez problemu kupić do własnego, domowego użytku. Jest to tzw. szpatułka, czyli aparat który oczyści skórę i jednocześnie pozwoli na sonoforezę, czyli wtłaczanie kosmetyku w głąb skóry. Urządzenie urządzeniu nierówne zarówno pod względem efektów jak i ceny. Jeśli uda nam się kupić profesjonalny sprzęt będziemy mogły się cieszyć delikatnym, lecz częstym oczyszczaniem twarzy we własnej łazience. Słabsze produkty mogą niestety nie dawać pożądanych efektów. Mimo to warto spróbować. Pamiętajmy aby skórę przed zabiegiem zwilżyć ( można tu również od razu wykorzystać serum), a po jego zakończeniu polecam zastosować dobrą ampułkę i zastosować sonoforezę.

Do tych zabiegów możemy użyć również dostępnego na rynku mini kombajnu kosmetycznego. Urządzenie to pozwala nam podobnie jak szpatułka usunąć zanieczyszczenia ze skóry oraz pomóc wprowadzić substancje aktywne.

DARSONOVAL
To świetne urządzenie jeśli borykamy się z trądzikiem lub częstym wysypem nieprzyjaciół.
Produkt ten wytwarza ozon w miejscu gdzie styka się ze skórą. Ozon działa przede wszystkim antybakteryjnie, dotlenia i pobudza procesy odnowy. Urządzenie nie jest drogie i polecam je wszystkim walczącym z częstym wysypem.

MEZOTERAPIA MIKROIGŁOWA
Zabieg ten jest obecnie jednym z najlepszych nieinwazyjnym zabiegiem anti-aging. Pozwala w krótkim czasie ujędrnić skórę i pozbyć się płytkich zmarszczek. Do zabiegu potrzebujemy dermorollera i odpowiednio dobranych ampułek, które będziemy wtłaczać w nieco głębsze warstwy skóry. Wiele z was zastanawia się jaką długość igieł wybrać. Ja polecam 0,5 mm. Jest to moim zdaniem długość optymalna, która pozwala nakłuć skórę nieco głębiej niż krótsze igły, przez co zabieg może przynieść lepsze efekty anti-aging. Ampułki wykorzystywane w tym zabiegu muszą być produktami stricte do MM. Nie wolno zabiegu wykonywać na olejach, kremach itd.

Alternatywą dla dermorollera jest Dermapen, który przynosi lepsze i szybsze efekty ze względu na inny rodzaj nakłucia skóry i ich gęstość. Inna jest również cena, profesjonalne urządzanie jest dosyć drogie. Należy również mieć na uwadze wcześniejsza wiedze na temat wykonywanego zabiegu.

Więcej o samym zabiegu i ampułkach z których korzystam napiszę oddzielnego posta.

PEELINGI KWASAMI i inne PEELINGI MEDYCZNE
Ten punkt nie wymaga chyba wyjaśnień. Wszelkie peelingi kwasowe, które wykonujemy u kosmetyczki możemy wykonać w domowym zaciszu. Wyjątkiem są naprawdę mocne kwasy w bardzo o wysokich stężeniach np. TCA. takich kwasów nie stosujemy same, jeśli nie mamy doświadczenia i wiedzy. A więcej o właściwościach wszelkich kwasów można poczytać na moim blogu.

Peelingi medyczne to zabiegi mające na celu podobnie jak kwasy, złuszczanie naskórka i głębszych warstw skóry ale za pomocą różnych substancji chemicznych. Jeśli tylko jesteśmy w stanie we własnym zakresie nabyć/zakupić produkt na którym wykonywany jest dany zabieg, możemy go bez problemu wykonać samemu. pamiętajmy jednak, aby wcześniej zasięgnąć wiedzy o danym zabiegu. Jak przygotować skórę, jakich produktów użyć po itd. To bardzo ważne by nie zrobić sobie krzywdy. Zresztą dotyczy to również wszystkich powyższych zabiegów.

Przykładowe zabiegi:

Retises CT Yellow peel Mediderma
C-Peel Mediderma
Glycopeel Filorga
Cosmelan Mesoestetic
Retix C Xylogic
Ferulac Peel Mediderma