anti-agingkosmetyki do twarzykosmetyki przeciwzmarszczkowekwas hialuronowynawilżanie twarzypielęgnacja anti-agingpielęgnacja twarzyzmarszczki
KLAPP Hyaluronic linia nawilżająca
W okresie zimowym moja skóra zdecydowanie woła o nawilżenie i nawodnienie. Szczególnie po silnych, ale jakże efektywnych kuracjach wyższymi stężeniami kwasów i retinoidami. Poszukuję wtedy składników silnie odżywczych i przywracających skórze odpowiedni poziom nawilżenia. Dzisiaj nieco więcej na temat dwóch takich produktów marki KLAPP – serum i kremie z kwasem hialuronowym…
W ramach poszukiwań produktów które ukoją moją skórę w okresie grzewczym i przywrócą im równowagę, udało mi się znaleźć zestaw z serii Hyaluronic firmy Klapp w okazyjnej, świątecznej promocji. Nie zastawiałam się zbyt długo, ponieważ markę znam i lubię ich kosmetyki.
KLAPP
Bi-Phase Serum + Hyaluron
ekstrakt z drożdży, kwas hialuronowy, oligosacharydy1, kwas glukuronowy2, olej migdałowy, olej jojoba, Revidrat3
Bi-Phase Serum + Hyaluron
ekstrakt z drożdży, kwas hialuronowy, oligosacharydy1, kwas glukuronowy2, olej migdałowy, olej jojoba, Revidrat3
Generalnie jestem wielką zwolenniczką ampułek i uwielbiam ich używać. Zazwyczaj da się je wykorzystać na przynajmniej dwa, trzy razy odpowiednio zabezpieczając. W okresie zimowym ampułki nawilżające zastępują u mnie ampułki z witaminą c.
Ampułki Bi-Phase Klapp nie zawierają parabenów, PEG i olejów
mineralnych, ale niestety zawierają alkohol i to dosyć wysoko w składzie. Jest
on również wyczuwalny podczas nakładania, szybko jednak znika nie powodując u
mnie żadnego podrażnienia, ani innych skutków ubocznych.
Ampułka składa się z fazy olejowej i wodnej, co pozwala na
nawilżenie i jednoczesne zamknięcie wilgoci w skórze. Przed nałożeniem serum
ampułkę należy wstrząsnąć, aby zmieszać substancje ze sobą. Produkt bardzo
ładnie się rozprowadza, zostawiając lekko tłustą powłoczkę. Jest to jednak
bardzo łagodne natłuszczenie i bardzo dobrze, ponieważ moja skóra nie przepada
jednak za olejami na twarzy. Na serum można po kilkunastu minutach nałożyć
również krem z wybranej serii i tym samym wzmocnić jego działanie. Można, ale
nie trzeba.
Już chwilę po nałożeniu ampułki widoczne jest rozświetlenie
i nawodnienie skóry ( efekt ten potęgują oczywiście oleje w składzie ) które
utrzymują się bardzo długo. Skóra przestaje być matowa, nabiera blasku.
Uwielbiam ten efekt dewy, który dają tego typu produkty. Spokojnie można
nakładać na serum krem z filtrem lub inny krem potęgujący działanie ampułek.
Nic się nie roluje i nie łuszczy. Zdecydowanie polecam.
KLAPP
Day & Night Cream
olejek z pestek winogron, olej jojoba, skwalen, kwas hialuronowy, wit. E
Krem posiada w swoim składzie kwas hialuronowy zamknięty w kapsułkach liposomowych, co pozwala na lepsze dostarczenie składnika skórze. Szczególnie, że jak zapewnia producent jest to potrójnie aktywny kompleks kwasu hialuronowego, stopniowo uwalnianego do przestrzeni międzykomórkowych na różnych jego poziomach. Krem ma za zadanie odbudowywać barierę hydrolipidową skóry oraz uzupełnić niedobory wilgoci. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu fazy nawilżającej oraz fazy olejowej, która zamyka wilgoć w naskórku.
Krem, mimo iż jest dosyć gęsty, będzie idealny zarówno dla
skóry suchej jak i mieszanej i tłustej.
Aby wzmocnić działanie produktu powinniśmy zastosować pod krem ampułkę nawilżającą z tej samej serii. Ja nie przestrzegam tej zasady, nie jest to konieczne. Krem posiada śliczny zapach, który nie jest przytłaczający, a sprawia że produktu używa się z największą przyjemnością. Uwielbiam pięknie pachnące kosmetyki. Konsystencję ciężko opisać, nie jest ani tłusta ani lekka. Coś pomiędzy. Jedwabista i delikatna. Bardzo ładnie się rozprowadza i wchłania, nie pozostawiając żadnej tłustej powłoki. Podobnie jak w przypadku serum, krem spełnia swoje zadanie w 100%. Uwielbiam jego działanie i efekt jaki daje na skórze. Stosowany regularnie utrzymuje moją twarz w idealnej kondycji i równowadze.
Przyznam, że stosuję kremik bardzo oszczędnie, ponieważ jest to jeden z najlepszych kosmetyków w mojej łazience i ciężko będzie mi się z nim rozstać. Oczywiście polecam.
Aby wzmocnić działanie produktu powinniśmy zastosować pod krem ampułkę nawilżającą z tej samej serii. Ja nie przestrzegam tej zasady, nie jest to konieczne. Krem posiada śliczny zapach, który nie jest przytłaczający, a sprawia że produktu używa się z największą przyjemnością. Uwielbiam pięknie pachnące kosmetyki. Konsystencję ciężko opisać, nie jest ani tłusta ani lekka. Coś pomiędzy. Jedwabista i delikatna. Bardzo ładnie się rozprowadza i wchłania, nie pozostawiając żadnej tłustej powłoki. Podobnie jak w przypadku serum, krem spełnia swoje zadanie w 100%. Uwielbiam jego działanie i efekt jaki daje na skórze. Stosowany regularnie utrzymuje moją twarz w idealnej kondycji i równowadze.
Przyznam, że stosuję kremik bardzo oszczędnie, ponieważ jest to jeden z najlepszych kosmetyków w mojej łazience i ciężko będzie mi się z nim rozstać. Oczywiście polecam.
2. Kwas glukoronowy oczyszcza organizm z toksyn pochodzących z zanieczyszczonego środowiska: pestycydów, herbicydów, spalin.
3. Aktywuje biologiczne mechanizmy odpowiedzialne za prawidłowe nawilżenie skóry, pomaga w syntezie molekuł wewnątrz i zewnątrz komórek. Jego główną funkcją jest synteza enzymów uczestniczących przy tworzeniu Naturalnego Czynnika Nawilżającego.
G D Z I E K U P I Ć ?
Znacie linię nawilżającą marki KLAPP?
Moje posty nie są sponsorowane, produkty nie są prezentami - zostały przeze mnie zakupione.
0 komentarzy
Jeśli chcesz zapytać o coś związanego z poruszaną na blogu tematyką, czekam na Twoje pytanie w komentarzach. Na pewno odpowiem.