Ulubiony olejek do twarzy? Testuję markę Shy Deer

by - lutego 27, 2019

Nie wiem dlaczego, ale zawsze w okresie zimowym mam ochotę przetestować jakieś nowe produkty z kategorii tych "naturalnych". Produkty, w których główna rolę odgrywają oleje (bo tylko zimą moja skóra je dobrze toleruje) i ekstrakty roślinne. Wpadła mi w oko marka Shy Deer. Na ich stronie można kupić zestaw próbek i przekonać się, czy będą służyć naszej skórze...

Demakijaż i tonizowanie

Shy Deer Lekka emulsja 2w1 do demakijażu i oczyszczania
Olej słonecznikowy, hydrolat lawendowy i geraniowy, naturalny surfaktant, olej lniany
Shy Deer Tonik nawilżająco-odświeżający
hydrolat lawendowy i geraniowy, ekstrakt z owocu granatu, jeżówki, kwas hialuronowy

Bardzo ciężko jest ocenić tego rodzaju produkty po zużyciu niewielkiej próbki, ale moje odczucia co do emulsji nie będą obiektywne. Nie przepadam za tego typu produktami. Nie korzystam z mleczek i emulsji do demakijażu. Tonik, a raczej hydrolat był całkiem przyjemny. Podczas jego stosowania, twarz była ładnie nawilżona i wygładzona. To zapewne zasługa dwóch hydrolatów (lawendowego i geraniowego) oraz kwasu hialuronowego. Powiem szczerze, że chętnie stosowałabym ten produkt dłużej, na co dzień. Nie podobał mi się jednak zapach, czyli brak zapachu :) Duży plus za atomizer w pełnowymiarowym produkcie. Szkoda, że nie jest to atomizer serwujący mgiełkę (takie uwielbiam).

Pielęgnacja, czyli kremy do twarzy

Shy Deer Naturalny krem dla skóry okolicy oczu
Hydrolat geraniowy, hydrolat lawendowy, olej słonecznikowy, masło shea, peptyd leuconostoc, olejek pomarańczowy, olej z jagód goji, olej z nasion malin, ekstrakt z jeżyn, noni, granatu, kofeina, wit. E,
Shy Deer Naturalny krem dla skóry mieszanej i tłustej
Hydrolat geraniowy i lawendowy, olej słonecznikowy, masło aloesowe, krzemionka, masło shea, ekstrakt z jeżówki, eteryczny olejek pomarańczowy, ekstrakt z granatu i jeżyn, wit.E, skwalan, hyaluronian sodu,
Shy Deer  Naturalny krem-maska anti-aging
hydrolat lawendowy, hydrolat geraniowy, masło shea, olej słonecznikowy, masło aloesowe, olej i ekstrakt z jagód goi, ekstrakt z aceroli, granatu, jeżyn
Shy Deer Naturalny krem dla skóry suchej i normalnej
Hydrolat lawendowy i geraniowy, masło shea, olej słonecznikowy, masło aloesowe, skwalan, peptyd, ekstrakt z owoców noni, jagód acai, jeżyn, pentavitin (składnik nawilżający), wit. E, hyaluronian sodu

Tutaj jest mi się bardzo łatwo wypowiedzieć. Praktycznie wszystkie kremy były do siebie bardzo podobne (co zresztą widać po składach). Różniła je jedynie konsystencja. Od tępej, trochę lepkiej (krem do mieszanej i tłustej) aż do tłustej, masełkowatej (krem do suchej i normalnej). Krem do skóry tłustej lekko matuje skórę, ten do suchej pozostawia na niej tłustą warstewkę. Poza tym ich działanie dla mnie było praktycznie identyczne. Skóra podczas regularnego stosowania tych produktów była w dobrym stanie, nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych. Nie był to jednak efekt wow. Dodatkowo trochę przeszkadza mi sposób rozprowadzania tych kremów na skórze (jak większości zresztą kremów naturalnych). Jeśli Twoja skóra potrzebuje kremu na bazie olejów, to jak najbardziej warto spróbować.

Na koniec olejek

Shy Deer Eliksir do twarzy, ciała i włosów
Masło aloesowe, olej słonecznikowy, olej lniany, olej z jagód goji, skwalan roślinny, wit. E, olejek pomarańczowy, olej tamanu, olej z owoców dzikiej róży, olej z nasion malin, witamina C, retinol,

To jedyny produkt tej marki, do którego chętnie kiedyś wrócę. Podczas zamówienia, dorzuciłam do koszyka kilka próbek tego olejku i to był strzał w dziesiątkę :) Olejek jest dosyć rzadki i bardzo ładnie się wchłania, pozostawiając jednocześnie naturalny glow na skórze. Genialny jako wykończenie i "zamknięcie" pielęgnacji dziennej. Świetnie pachnie, trawą cytrynową z pomarańczą. Super, że w składzie jest skwalan (to ostatnio jeden z moich ulubionych składników) i jeszcze ten retinol. No nieźle, naprawdę. Jeśli szukasz dobrego olejku, jak najbardziej polecam! Nie podoba mi się tylko ten olej słonecznikowy, ale to nic ;) Olejku nie stosowałam jeszcze na swoje owłosienie, bo zbyt dobrze sprawdza się na mojej skórze i troszkę żal oddać włosom. Myślę jednak, że to masło aloesowe w składzie, zrobiłoby dobrą robotę.

Znasz produkty Shy Deer? Jaki jest Twój ulubiony olejek do twarzy?

You May Also Like

2 komentarzy

  1. ja ta za olejkami do twarzy nie przepadam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie też nie przepadałam, a teraz muszę mieć jakiś w zapasie ;)

      Usuń

Jeśli chcesz zapytać o coś związanego z poruszaną na blogu tematyką, czekam na Twoje pytanie w komentarzach. Na pewno odpowiem.