Sesderma reti age i retises

by - lutego 15, 2018

sesderma retinol serum krem

Są takie produkty, które muszę mieć w swojej szufladzie z różnych względów. Te, o których wspomnę dzisiaj są takim moim zabezpieczeniem na czas kiedy nie mam weny na eksperymenty i skomplikowaną pielęgnację. Wiem, że wystarczą dwa, trzy dni regularnego ich stosowania i moja cera wróci do idealnej kondycji...


Takimi kosmetykami okazały się produkty Sesderma, które kupiłam pod wpływem lekkiego załamania kosmetycznego :) Po nieudanych testach kosmetyków "wysokokopółkowych" i szukania przyjemności z nowych produktów, wróciłam z podkulonym ogonem do produktów profesjonalnych m.in. ampułek Clarena. Jednak potrzebowałam pełnowymiarowych kosmetyków, które dałyby mi komfort "niemyślenia" czasem o pielęgnacji. Troszkę dzięki poszukiwaniom, trochę przez przypadek postanowiłam postawić na serię reti age sesderma oraz a retises 0.50. Serum i krem reti age miały mi dać świetne nawilżenie połączone z multi-świetnym składem, a retises miał zastąpić retinoidy w okresie ich odstawienia...

Sesderma Reti Age Serum
witamina E, peptydy mimetyczne, kwasy bosweliowe, witamina C, retinol, hydrolizowany kwas hialuronowy, retinaldehyd, koenzym Q10, ergotioneina, czynnik wzrostu, retinyl.

Serum zawiera aż trzy formy retinolu: retinol, retinyl, retinaldehyd. Jak wiadomo, to mój ulubiony składnik wszelkich produktów kosmetycznych. Jest go tam niewiele niestety, ale od tego mam inne produkty. Oprócz tego w serum znajdziemy czynniki wzrostu, koktajl antyoksydacyjny czy kwas hialuronowy. Czego można chcieć więcej? Oczywiście retinol w tym serum u mnie nie powoduje żadnych przykrych reakcji: pieczenia, łuszczenia, podrażnienia. Powoduje tylko idealne wygładzenie i nawilżenie. Dodatkowym plusem produktu jest to, że substancje aktywne zamknięte są w nanosomach, co pozwala im lepiej dotrzeć w głąb skóry.

Serum jest gęste, różowe, lepkie niestety ( ta lepkość jest przez chwilę wyczuwalna na skórze), pachnie całkiem ładnie, budyniowo? Brakuje mi tutaj efektu glow i dewy, ale nie można mieć wszystkiego. Używam tego serum, kiedy czuję, że skóra jest przesuszona i  potrzebuje nawilżenia. Nie zapycha. Stosuję jako serum pod filtr lub na noc razem z kremem tej samej serii. Często łączę z ampułkami.

Sesderma Reti Age antiaging krem
witamina E, C, peptydy mimetyczne, retinol, hydrolizowany kwas hialuronowy, retinaldehyd, ergotioneina, czynniki wzrostu TGF- B2, pterostilben, retinyl.

Skład kremu bardzo podobny do serum, jego właściwości również. Oczywiście inna konsystencja, gęsta, puszysta i nietłusta. Najczęściej stosuję go na noc, kiedy skóra potrzebuje solidnego nawilżenia.

Sesderma Retises 0,50%
Retinol (0,5%), Propionian retinylu (0,22%), Glukozyd askorbylu (1%), Kwas bosweliowy (1%) 

Jakie działanie posiada retinol doskonale wiemy, nie ma sensu się rozpisywać. Tutaj mamy go 0,5%. Oprócz tego, inne aktywne składniki. Kremu używam na noc w okresach, kiedy nie stosuję retinoidów ( zorac, atrederm, differin ). U mnie nie powoduje żadnych skutków ubocznych, ale skóry nieprzyzwyczajone do retinolu powinny oczywiście stosować ten produkt rozsądnie i stopniowo, obserwując reakcje skóry. Obowiązkowo krem z filtrem. Wygładzenie i ujędrnienie gwarantowane.

sesderma reti age serum krem

Sesderma retises 0.5 retinol

Podsumowując. Cały zestaw sprawia, że moja skóra wygląda bardzo dobrze i zdrowo. Jest nawilżona i wygładzona, czyli dokładnie taka, jak lubię. Szczególnie jest to widoczne podczas regularnego stosowana. Tego właśnie oczekuję od kosmetyków... Planuję również przetestować serię Factor G.

Jakie są wasze ulubione produkty marki Sesderma?

Moje posty nie są sponsorowane, produkty nie są prezentami - zostały przeze mnie zakupione.

You May Also Like

5 komentarzy

  1. uwielbiam kosmetyki Sesdermy, to moja jedna z ulubionych marek, miałam to serum Reti Age, byłam z niego bardzo zadowolona, testowałam też krem Factor G, świetny, co prawda były to próbki, ale na długo starczyły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie te czynniki wzrostu i peptydy mnie kuszą ;)

      Usuń
  2. Hej,ja też już trzeci sezon jesienno/ zimowy używam retises0.5. Teraz chętnie wypróbowałabym coś mocniejszego, jakiś retinoid stricte przeciwzmarszczkowo. Nie za bardzo uśmiecha mi się iśc do dermatologa, więc postanowiłam wypróbować Mediqskin żółty, zawiera tretinoine a dostępny jest bez recepty. Może wiecie coś na temat innych kosmetyków z retinoidami , bez recepty? Poszukuję czegoś przeciwzmarszczkowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam tego produktu. Chętnie przyjrzę mu się bliżej. Coraz gorzej niestety z produktami z tretinoiną :( Jest atrederm, differin (adapalen), zorac (tazaroten. Locacid niedostępny. Produkty bez recepty są bez porównania słabsze.

      Usuń
  3. Czy stosowała pani serum, krem retiage równoczesnie z retises 0,5?. Czy to nie za duzo retinolu jednoczesnie?

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz zapytać o coś związanego z poruszaną na blogu tematyką, czekam na Twoje pytanie w komentarzach. Na pewno odpowiem.