Jak stosować maski w płachcie?

by - sierpnia 18, 2018

Odkąd maski w płachcie stały się łatwo dostępne, a ich cena w miarę przyzwoita, stały się takim moim małym uzależnieniem. Bardzo fajnie się z nich korzysta. Nie trzeba nic zmywać, nakładać kremu po ich użyciu (same w sobie robią za dobry kosmetyk). Można je założyć praktycznie wszędzie i w każdej sytuacji...

Jaką maskę w płachcie wybrać?

Najbardziej lubię te z kolagenem oraz kwasami. Nie zmienia to faktu, że chętnie testuje różne i zawsze muszę mieć pod ręką kilka do wyboru kiedy mam ochotę zrobić sobie wieczór SPA lub po prostu się zrelaksować.


Jak często stosować maski w płachcie?

Tak naprawdę częstotliwość stosowania każdej maseczki jest uzależniona od stanu w jakim na dana chwilę znajduje się Twoja skóra. Najważniejsze to wybierać taki rodzaj maski, jaki w danej chwili odpowiada Twoim potrzebom. Jeśli potrzebujesz nawilżenia, sięgnij po kolagen lub kwas hialuronowy. Jeśli najwyższy czas na peeling, warto zastosować kwasy.

Poniżej lista niektórych masek, które miałam okazje testować oraz subiektywne opinie na ich temat.

PILATEN kolagenowa maska nawilżająca
Gliceryna, wyciąg z oczaru wirginijskiego, kolagen, olej rycynowy
Oczar wirginijski ma działanie uszczelniające naczynia krwionośne i regulujące krążenie podskórne, działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, przeciwkrwotocznie. Działa ściągająco i matująco, zwęża pory, tonizuje, łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Kolagen wiadomo, nie będę się rozpisywać :) Płachta raczej gruba, ale dobrze przylega. Świetna maska, bardzo lubię swoją skórę zaraz po jej zdjęciu oraz na drugi dzień.
Zdecydowanie polecam.

MEDIHEAL Dress Code Black
maska karnawałowa wygładzająco-nawilżająca
wyciąg z rokitnika, ekstrakt z ziaren kakaowca, wyciąg pereł, wyciąg z miodu, propolisu i mleczka pszczelego, ekstrakt kawiorowy, witamina B3, HA, kolagen, witamina E, panthenol, trehaloza, betaina
Bardzo długi i bogaty skład. Ciekawy zestaw składników. Maska jest bardzo mocno nasączona, mokra i lepka. Producent nie oszczędzał serum :) Samo serum mleczne, raczej gęste. Po zdjęciu maski podczas dotykania skóry trochę się roluje. To w sumie jedyny minus tej maski. Świetnie przylega, tkanina jest raczej cienka. Jeśli chcecie zastosować tą maskę przed wyjściem to nie róbcie tego w tym samym dniu, ale dzień wcześniej, najlepiej wieczorem. Zaraz po zdjęciu skóra wygląda tak sobie, nie ma żadnego efektu wow. Efekt taki otrzymujemy następnego ranka :) Skóra jest mięciutka, nawilżona i odżywiona. Zdecydowanie nie muszę tego dnia nic na nią nakładać. Skóra nadal pokryta jest serum i z niego korzysta. Niestety wydaje mi się ze maska ta przyczyniła się do chwilowego pogorszenia stanu mojej cery (wypryski) :(

Holika Holika Aloe Soothing Gel Jelly Mask
Sokt z aloesu, ekstrakty z lotosu, wąkrotki azjatyckiej, bambusa, ogórka i wielu innych
Jest to typowo nawilżająca maseczka, idealna po kuracjach kwasowych czy retinoidowych oraz w przypadku odwodnienia czy wysuszenia skóry. Niweluje zaczerwienienia i łagodzi. Maska jest mocno nasączona, proponowałabym uważać przy jej otwieraniu, bo mnie się zawartość rozlała. Zdecydowanie zostaje sporo esencji do wykorzystania na później. Płat jest raczej cienki, ładnie przylega do skóry. Maska dobrze sprawdzi się np. po treningach.

Bielenda Lift
Liftingująca maska przeciwzmarszczkowa
Mikrosieci kwasu hialuronowego, biomimetyczne peptydy, kolagen, witamina C
Bardzo ładny skład, ale jej działanie nie jest już tak spektakularne niestety. Jest ok, ale stosowałam inne maski, które dawały znacznie przyjemniejsze i widoczne efekty. Płachta raczej gruba, przylega OK. Raczej szybko wysycha.

Bielenda maski z serii Super Power Mezo:
Aktywna maska nawilżająca
Kwas hialuronowy, biomimetyczne peptydy, kwas mlekowy
Aktywna maska odmładzająca
Roślinna witamina A, roślinne komórki macierzyste, koktajl witamin
Aktywna maska korygująca
Kwas migdałowy, kwas laktobionowy, witamina B3
Płachty raczej grube, przylegają całkiem ok. Wśród tych maseczek Bielendy najbardziej przypadła mi do gustu ta z kwasem migdałowym. Rano skóra rewelacyjna ( moja skóra lubi kwasy AHA po prostu), świetlista, dewy, wygładzona. Najgorzej sprawdziła się maska odmładzająca. Nie widziałam żadnego interesującego mnie efektu.

L'biotica maska kolagenowa
Kolagen, kwas hialuronowy, ekstrakt z portulaki
Jak każda maska kolagenowa maseczka ma za zadanie zwiększyć elastyczność i jędrność skóry.
Dosyć gruba tkanina, nasączona odpowiednią ilością płynu. Jest go na tyle dużo, że zostaje w opakowaniu. Można spokojnie wykorzystać na inne partie ciała. Maska nie przylega do skóry tak jak lubię niestety. Jeśli chodzi o efekty, to szczerze mówiąc nie zauważyłam żadnego efektu wow niestety.

MediHeal
Collagen Impact maska ujędrniająco-przeciwzmarszczkowa

Kolagen morski, elastyna morska, wit. E
N.M.F maska-ampułka nawilżająco-wygładzająca

NMF, Kwas hialuronowy, ceramidy, alantoina, trehaloza
Maseczki są bardzo przyjemne w użyciu, tkanina ładnie przylega do skóry, esencji jest baaaardzo dużo. I tutaj kończą się plusy tych produktów, żadnych pozytywnych efektów nie zauważyłam. Wręcz przeciwnie. Podobnie jak po Dress Code Black dostałam potwornego wysypu na całej twarzy. Odradzam maseczki MediHeal zdecydowanie. Ja już na pewno nigdy do nich nie wrócę.

Bielenda S.O.S Nawilżająco-łagodząca maska w płacie po opalaniu
Gliceryna, panthenol, woda kokosowa, kwas hialuronowy, aloes
Maseczka ładnie układa się na skórze, jest mocno nasączona. Bardzo fajny skład dla twarzy potrzebującej szybkiej regeneracji. Niestety maska ma jedną wielką wadę. Jest niesamowicie lepka i klejąca. Jeśli po jej zdjęciu chcecie położyć się z tą lepką substancją spać, to możecie być pewni, że poprzykleja wam się do skóry wszystko, co możliwe. Dla mnie ta konsystencja jest nie do przyjęcia, niestety. Nie sądzę bym wróciła do tej maseczki.

Biocell
Nawilżająca maska do twarzy z kwasem hialuronowym
kwas hialuronowy, wyciąg z bakterii morskich?, wyciąg z korzenia kudzu, olejek lawendowy, galactoarabinan, wit. E
Wkrótce...

SKARPETKI DO STÓP

Beauty Home SPA maska do stóp regenerująca
masło shea, ekstrakt z jabłka i mięty
To nie są skarpetki złuszczające z kwasami tylko maska odżywcza do przesuszonych stóp. Jej zadanie to regeneracja i poprawa wyglądu suchej, zrogowaciałej skóry stóp. Działa praktycznie tak, jak krem do stóp. Jest to chwilowy efekt miękkiej, natłuszczonej skóry. Mimo to warto mieć tego typu maskę pod ręką ( pod stopami? :)) na czarną godzinę.

Oczywiście oprócz masek w płachcie nadal uwielbiam i używam masek z glinkami ( w szczególności z zieloną glinką). Najczęściej wracam do masek z Bielendy.

Nadal nie jesteś przekonany do masek w płachcie? Wobec tego zapraszam do przeczytania mojego kolejnego wpisu na temat masek. Tym razem wyjaśnię jak samemu zrobić maskę w płachcie.
 

Jeżeli masz pozytywne doświadczenia z tego typu maskami, podziel się nimi ze mną w komentarzach.

You May Also Like

5 komentarzy

  1. Odpowiedzi
    1. tak, szczególnie polecam tą z kwasem migdałowym :)

      Usuń
  2. Też bardzo lubię te maseczki. Nakładasz na 15 czy 20 minut i praktycznie masz skórę jak po profesjonalnym zabiegu w salonie kosmetycznym. I te najlepszych marek, szczególnie koreańskie wcale nie są drogie.

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawe informacje i fajny blog

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz zapytać o coś związanego z poruszaną na blogu tematyką, czekam na Twoje pytanie w komentarzach. Na pewno odpowiem.