W związku z tym, że lato zbliża się wielkimi krokami, każda z nas zaczyna zwracać większą uwagę na dłonie i stopy, które po zimie potrafią czasem być w nieciekawym stanie. Centralne ogrzewanie, mrozy, zmiany temperatur, gorąca woda w której się wygrzewamy w chłodniejsze dni sprawiają, że cienka skóra dłoni i trudna skóra stóp pozostawiają wiele do życzenia. Nie wspominając już o detergentach i twardej wodzie.W tym okresie warto więc postawić na nieco mocniejsze niż zwykły krem do rąk specyfiki. Przedstawiam listę produktów, które dzięki swoim składom zdziałają więcej niż niejeden drogeryjny krem do rąk czy stóp.


Czego szukać w takich specyfikach?
Moim skromnym zdaniem najlepiej z przesuszeniami radzi sobie Niacynamid, czyli  witamina B3. Reguluje ona wilgotność skóry i działa lekko złuszczająco. Stymuluje syntezę kolagenu i ceramidów, może również działać na przebarwienia - chociaż w to bym nie wierzyła. Dobrze sprawdzi się również Alantoina, która regeneruje skórę, łagodzi zaczerwienienia i zmiękcza naskórek. Bardzo dobrze działa Mocznik w różnych stężeniach. Te niższe będą nawilżać, wyższe lekko złuszczać.

DŁONIE
Oprócz regularnego stosowania produktów, które polecam poniżej, można od czasu do czasu zafundować naszym dłoniom domowe SPA:

1. złuszczamy peelingiem z cukru, oliwy i soku cytrynowego
1. złuszczamy peelingiem z kawy i dowolnego oleju/oliwki

2. moczymy dłonie w ciepłej oliwie z sokiem cytrynowym
2. moczymy dłonie w glutku z siemienia lnianego
2. stosujemy kąpiel parafinową (oczywiście parafiny unikajmy jak ognia, ale w tym przypadku raz na czas możemy sobie pozwolić. Częste stosowanie parafiny wysusza skórę!)

3. nakładamy grubą warstwę kremu regenerującego lub maskę nawilżającą. Zakładamy rękawiczki dla lepszego wchłonięcia produktu.

Nie zapominajmy o podstawach, czyli o tym, że na nasze dłonie najlepiej działa dokładnie to samo co służy skórze naszej twarzy. Pamiętajmy o pielęgnacji anti-aging ( retinoidy, witamina C, kwasy, filtry UV).

STOPY
Jeśli chcemy złuszczyć nasze stopy, przygotujmy się na porządna wylinkę z kwasami owocowymi lub/i kwasem salicylowym. Możemy zakupić specjalne skarpety nasączone kwasami, które zakładamy na ok. 2h a następnie przez kilka dni czekamy aż skóra się złuszczy. Oczywiście w zależności od stężenia kwasów efekt może być piorunujący lub mało zauważalny. Nie utrzyma się on również wiecznie, należy regularnie dbać o stopy by ponownie nie doprowadzić do ich przesuszenia. Zamiast skarpetek możemy równie dobrze kupić krem/maść z kwasami, a po wsmarowaniu owinąć stopy folią spożywczą lub kosmetyczną- uzyskamy ten sam efekt.

Najtrudniejszą sprawa są odciski (modzele, nagniotki). Przy bardzo zaawansowanym problemie radziłabym udać się na pedicure leczniczy, najlepiej u pedologa, który przybliży skórę naszych stóp do stanu naturalnego. Jeśli chcemy zadziałać sami, to oczywiście z pomocą przychodzą maści na odciski. Należy się jednak uzbroić w cierpliwość i przygotować na nieprzyjemne widoki schodzącej skóry.

Pamiętajmy również o:
- Korzystając z detergentów chrońmy dłonie np. zakładając rękawiczki
- Myjmy dłonie w produktach bez SLS np. Biały jeleń, Aleppo itp. Możemy również pokusić się o znalezienie środków do mycia i sprzątania łagodnych dla naszych dłoni.
- Zwracajmy uwagę na obuwie które nosimy. To właśnie ono bardzo często przyczynia się do późniejszych problemów ze stopami.


SPECYFIKI do suchej skóry rąk i stóp:

Pilarix krem  - 20% mocznik, 2% kwas salicylowy, panthenol, alantoina
100 ml - ok. 18 zł (zmiękczająco-złuszczający)
Dernilan krem - Alantoina 30%, B3 25%, kwas salicylowy 10%
35g - ok. 11 zł (złuszczająco-zmiękczający)
Ze względu na skład, ten krem najczęściej gości w mojej kosmetyczce.
Hasceral maść - 10% mocznik, 5% kawas salicylowy
50g - ok. 17 zł (będzie złuszczał i zmiękczał)
Cerkoderm 15 - 15% mocznik, 4,5% AHA
75 ml - ok. 16 zł (zmiękczająco-złuszczający)
Cerkoderm 30 - 30% mocznik, 4,5% AHA
50 ml ok. 20 zł (zmiękczająco-złuszczający)
Flexitol maść - 25% mocznik, B5, witamina E, L-arginina
56g - ok. 22 zł (bardziej zmiękczająca)
Rombalsam krem - 30% mocznika, oliwka europejska
100 ml - ok. 18 zł (typowo zmiękczający)
Oxedermil krem na pękające pięty - 30% mocznik, kwas mlekowy, wit. E
50ml - ok.16 zł (nie wiem ile tego kwasu mlekowego jest)
Excipial Repair krem - gliceryna, olej z wiesiołka, panthenol, B3
50ml - ok. 20 zł (jak zwykłe kremy, ale ratuje go B3)


ODCISKI:

Rekord łuszczy - 20% kwas salicylowy
15g - ok 4 zł (typowo złuszczający)
Maść na odciski - 40% kwas salicylowy, 10% kwas mlekowy
10g - ok 4 zł (mocne złuszczenie)

Czy macie jakieś sprawdzone produkty ratujące skórę dłoni i stóp?