5 peelingów, którymi na pewno zastąpisz te domowe
W peelingach cukrowych największą zaletą jest dla mnie zawsze olej w którym cukier się znajduje. Natłuszcza i odżywia skórę. Jeśli dodatkowo pięknie pachnie, dbanie o skórę ciała staje się przyjemnością. Kawowe są najlepszym rozwiązaniem dla skóry wiotkiej, o nieciekawym kolorycie. Wspomagają walkę z cellulitem. Genialnym rozwiązaniem jest również stosowanie peelingów 3 w 1, czyli kawa + cukier + sól. Nie musimy wtedy decydować jaki produkt będzie nam najlepiej służył w danym momencie.
Jak zrobić peeling cukrowy
Zrobienie własnego peelingu cukrowego zaczynam od wybrania właściwego cukru. Rzadko jest to cukier biały, częściej wybieram trzcinowy. Wsypuję do miseczki. Następnie dolewam wybrany olej, zazwyczaj jakąś mieszankę lub mój ulubiony z orzechów laskowych. Świetny będzie również olej kokosowy, pod warunkiem że wcześniej go podgrzejemy w wodnej kąpieli aby uzyskał płynną konsystencję. Jeśli posiadasz masło shea lub masło kakaowe możesz je również podgrzać i dodać do mieszanki. Czasem skusze się na kilka kropel gliceryny. Aby taki peeling był jeszcze przyjemniejszy w stosowaniu, możemy go podrasować ekstraktem waniliowym, cynamonem, kakao. Teraz pozostaje tylko wmasować nasze działo w ciało.Jak zrobić peeling kawowy
Przepisem na peeling kawowy podzieliłam się z Wami w poście o tym jak walczę z cellulitem zewnętrznie. Tak, kawa jest świetnym sprzymierzeńcem gładkiej i jędrnej skóry. To taki antycellulitowy peeling domowy. Bardzo lubię ten typ peelingu, zwłaszcza latem. Tutaj największa zaletą nie jest natłuszczona, odżywiona skóra, lecz wyrównany koloryt i poprawa krążenia podskórnego. O ujędrnieniu już nie wspomnę.Zdarza mi się również stosować peelingi solne, ale musi to być koniecznie sól z morza martwego, najlepiej w połączeniu z algami. Rozcieńczamy całość wybranym olejem i masujemy ciało. Taki peeling, podobnie zresztą jak kawowy, warto pozostawić na jakiś czas na skórze, aby lepiej spełnił swoją funkcję.
Peeling a scrub?
Czym się właściwie różni scrub od peelingu? Scrub to z angielskiego dosłownie "szorować". Scruby są więc mocniejszymi produktami, zazwyczaj w postaci raczej suchej niż mokrej i zdecydowanie gęstej. Nie natłuszczają, a jeśli tak, to warstewka jest praktycznie niewyczuwalna. Peelingi są zazwyczaj delikatniejsze i lepiej nawilżają skórę. Prawda jednak jest taka, że często oba słowa są używane przez producentów zamiennie i traktowałabym je raczej jako zamienniki.Jaki peeling kupić?
Oprócz domowych peelingów uwielbiam również od czasu do czasu gotowe produkty. Poniżej subiektywna opinia na temat stosowanych ostatnio przeze mnie produktów złuszczających do ciała:Ministerstwo Dobrego Mydła
Śliwkowy odżywczy peeling cukrowy
Cukier trzcinowy, olej z pestek śliwki francuskiej, witamina E, olej ze słodkich migdałów, olej z pestek winogron, olej z awokado, masło kakaowe, masło shea, olej makadamia, wosk pszczeli, ferment z rzodkwi, ekstrakt z kokosa, skwalan z oliwek, olej z rącznika, aromat kosmetyczny, gliceryna roślinna
Peeling należy to tych gruboziarnistych i dosyć mocnych. Ziarenka cukru trzcinowego są spore i dobrze ścierają. To wszystko prawda co mówią o tym produkcie. Jego zapach jest chyba jego największym plusem ( chociaż nie jest tak naturalny jak się spodziewałam). Jak dla mnie jest to zapach melasy. Masełka w składzie odżywiają i natłuszczają, balsam w żadnym wypadku nie jest już potrzebny. Ten produkt całkiem łatwo można odtworzyć w domu, o ile oczywiście uda nam się zdobyć wszystkie składniki. Może z wyjątkiem zapachu, ponieważ nie sądzę by zasługą był tu tylko olej z pestek śliwki.

Odżywczo-wygładzający peeling do ciała
drobno zmielone pestki moreli, cukier, olej z pestek moreli, olej rokitnikowy
Uwielbiam ten peeling. Mógłby tylko jeszcze bardziej natłuszczać. Jego zapach jest dla mnie obłędny (na pewno spróbuje jeszcze wersji z maliną). Przyjemnie się go stosuje, lekko odżywia skórę. Nie jest typowym, mocnym zdzierakiem. Raczej delikatnym produktem do peelingu ciała.
Ecolab
Body Skin Renewing Scrub Colombian Cofee
Regenerujący scrub do ciała z kawą
Olej sojowy, olej kokosowy, cukier, glyceryna, kawa mielona, ekstrakt aloesu, ekstrakty roślinne.
W przypadku tego peelingu nie ma co liczyć na olejową konsystencje. Produkt jest raczej wodnisty, mielona kawa jest widoczna w postaci niewielkich drobinek. Uznałabym go raczej za produkt myjący niż za peeling. Mało wydajny, zapach przeciętny.
Ecolab
Naturalny kawowy scrub do ciała
Mielona kawa, sól morska, cukier trzcinowy, olej arganowy, olej z pestek brzoskwini, olej z zielonej kawy
Bodyboom
Peeling kawowy
Kawa, brązowy cukier, czekolada, oleje, wit. E, sól himalajska
Tutaj mamy do czynienia z mixem peelingu cukrowego, solnego i kawowego. Kawa i sól poprawiają stan skóry i ujędrniają. Cukier świetnie ściera naskórek, a oleje wygładzają i regenerują.
Są to produkty, które należą do tych typowo suchych, o gęstej konsystencji. Nie natłuszczają, ale ich regularne stosowanie przynosi bardzo fajne rezultaty.
Nadal nie wiesz jaki peeling wybrać?
Wobec tego zapraszam do przeczytania mojego wpisu o peelingach chemicznych do ciała.
Jeżeli znasz inne ciekawe produkty peelingujące do ciała, podziel się nimi ze mną w komentarzach.
1 komentarzy
Mimo że zrobienie domowego peelingu nie jest trudne, powyższe produkty dają dużo więcej radości :)
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz zapytać o coś związanego z poruszaną na blogu tematyką, czekam na Twoje pytanie w komentarzach. Na pewno odpowiem.