W mojej pielęgnacji ciała stawiam na trzy podstawowe kroki: złuszczanie,
modelowanie i odżywianie. Jeśli chodzi o modelowanie, najlepiej
sprawdza się oczywiście aktywność fizyczna, ale niektóre składniki
aktywne mogą również spełniać taką funkcję. Złuszczanie pozostawiam
kwasom i retinolowi, a podczas kąpieli czy prysznica również peelingom
mechanicznym. W odżywieniu najbardziej cenię wszelkiego rodzaju masła,
najbardziej Shea. Dzisiaj kilka produktów które spełniają powyższe
zadania...