W mojej pielęgnacji ciała stawiam na trzy podstawowe kroki: złuszczanie, modelowanie i odżywianie. Jeśli chodzi o modelowanie, najlepiej sprawdza się oczywiście aktywność fizyczna, ale niektóre składniki aktywne mogą również spełniać taką funkcję. Złuszczanie pozostawiam kwasom i retinolowi, a podczas kąpieli czy prysznica również peelingom mechanicznym. W odżywieniu najbardziej cenię wszelkiego rodzaju masła, najbardziej Shea. Dzisiaj kilka produktów które spełniają powyższe zadania...

GUAM Fangocrema Notte
Wyszczuplający krem na noc
sól morska, kaolin, algi, masło karite, olejki m.in. cytrynowy, szałwiowy, jaśminowy
Konsystencja żelowego balsamu w kolorze niebieskim. Ładnie się rozprowadza i dosyć szybko wchłania. Ma ogromną pojemność, spokojnie można kupić na spółkę z koleżanką czy siostrą. Uwaga, skóry wrażliwe mogą odczuwać rozgrzanie skóry i jej zaczerwienienie. Głównym składnikiem kremu jest sól morska, która ma właściwości detoksykujące i złuszczające. Zaraz potem mamy glinkę oraz algi. Według producenta produkt najlepiej stosować na noc, jednak nie widzę przeciwwskazań by robić to również w dzień, pod warunkiem, że nie wychodzimy na zewnątrz z odkrytym ciałem. Balsam może wysuszać i należy zadbać o dobre nawilżenie i natłuszczenie podczas jego stosowania. Jeśli mam być całkiem szczera to zdecydowanie wolę błotka marki Guam i to do nich będę wracać w przyszłości.

Paula's Choice Skin Smoothing Retinol Body Treatment
Balsam do ciała z retinolem
Retinol 0,1%, masło shea, olej z wiesiołka, olej z pestek winogron, witamina C, witamina E, pantenol
Po moich bardzo dobrych doświadczeniach z balsamem z kwasami od Paula's Choice, postanowiłam spróbować również ten z retinolem. To był strzał w 10-tkę. Balsam bardzo ładnie wygładza skórę, napina ją i odżywia. Minusem jest niewielka pojemność i wydajność. Mimo to, jego stosowanie to sama przyjemność.

Kiehl's masło do ciała z miodem i mlekiem sojowym
Masło shea, masło jojoba, miód
Naprawdę wspaniałe masło, jego używanie jest jak rytuał w SPA. Pięknie pachnie, ma puszystą, otulająca konsystencję. Skóra miękka, nawilżona, zadbana. Gdyby nie cena, na pewno bym do niego wracała regularnie :)

Kiehl's krem do ciała z masłem kakaowym i beta-karotenem
Beta-karoten, masło kakaowe, skwalan
Ten balsam to cudo dla skóry latem. Oprócz tego że wspaniale odżywia i zostawia otulającą powłoczkę to jeszcze sprawia, że skóra lśni taką zdrową poświatą. Nie jestem zdziwiona że jest on bestsellerem marki. Zdecydowanie chcę ten krem mieć w swojej toaletce i Wam też polecam.

Jakie są Wasze ulubione produkty do ciała?